tak oglądając te rameczki co to mi zostały, zauważyłam jedno moje skrzywienie ;)
jakieś same damskie modele mi wychodzą ;)
pewnie to wpływ domu, w którym jedynie wąż jest płci męskiej ;)
no ale z racji zrozumienia, że niektórzy posiadają na przykład synków, postanowiłam zmierzyć się z nieco bardziej męskim kolorem i podejściem ;)
i tak powstał prosty w formie Granatowy Kawaler :)
a przy okazji, dzięki córeczkom, które zrobiły mi w rameczkach wiszących na lodówce totalny zamęt i przewrót, zauważyłam fatalny błąd, który popełniłam w Przebudzeniu Motyli... powiesiłam je do góry nogami!! zdjęcie poprawione w odpowiedniej notce :D
pozdrawiam wszystkich odwiedzających i dziękuję za Wasze komentarze, słowa wsparcia i oceny :)
nawet nie wiecie ile znaczy czytanie ich w chwilach zwątpienia w swoje możliwości :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jako taka synkowa-mama wyrażam swój zachwyt :D Kawaler mnie się podoba a kropeczki wokół niego przeszczególnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta męska rameczka. :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na bloga po odbiór wyróżnienia. :)
Nie miej takich chwil! Twórz dalej, bo ślicznie wyszła Tobie ta męska rameczka. :-)
OdpowiedzUsuńKasiu, i jeszcze tutaj Ci podziękuję :)
OdpowiedzUsuńtylko zanim umieszczę ten zaszczytne wyróżnienie, muszę się chwilkę zastanowić nad blogami do wyróżnienia :)
wszak takie coś spotyka mnie pierwszy raz :D
Ciekawa ta rameczka, fajny rozkład elementów. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń